właśnie miałem wklejać te raporty ale skoro już są to skoncentruje sie na małym komentarzu:
1. atak był słaby, źle przygotowany i zaplanowany (oczywiście lepiej dla nas) 2. def stawialismy z masakratosem w bardzo dużym pospiechu, bardzo późno w nocy 3. w dość krótkim czasie od pojawienia sie czerwonych krzyżyków udało sie wybudowac wały do 8lvl, rozbudować spichlerz i pola
małe podsumowanie : dzieki dobrej organizacji i "czujności" udało się obronić (przynajmniej na razie ) cropa, którego wczoraj postawiłem i na którego chyba panowie z EA mają straszna ochotę. Oczywiście nie był to jakis super atak ale najwazniejsze, że stracili katapulty (zabolało napewno). Nie będę wychwalał naszego zoorganizowania i tego że zarwaliśmy nockę bo nie o to chodzi, chiałem wam jedynie pokazać jak ważną rzeczą jest komunikacja miedzy graczami, obecność w grze w godzinach wieczorno-nocnych i zgranie. gdyby nie to że oboje z masakratosem mamy ze soba kontakt i sittujemy sie wzajemnie (oraz kilka innych osób) oraz to że nie połozylismy sie zbyt wcześnie spać :-) to rano byłoby juz prawie po cropie. Dlatego uważam, że konieczne byłoby abyście (abysmy) zoorganizowali się w grupy po kilka osób (najbliższych sąsiadów), czuwali wieczorami (niekoniecznie wszyscy ale 1 osoba z danej grupy) po to żeby móc sie wreszcie zacząć bronić. P.S. słowo na koniec, gdyby organizacja defa u feel była lepsza, husar nie wyjechałby cało z jej osady
|