moimi "przygodami" w sojuszu eWatykan Wy tez sie posmiejcie :) To jest jedna z moich rozmów z sojusznikiem z eWatykan gdzie jak wiecie jestem na koncie mojego kolegi danek79 z którym korzystam z jednego komputera ;) he he he (rozmowe skracam nie wpisując Shinken napisał itp)
Shinken-puśc fejka x-puściłem s-teraz ? x-cały czas puszczam s-jak cały czas, jednego miałeś puścic !!!! x-a ty myślisz ze dwa pale ?! s-<rozpacz> ty masz nie palić tylko fejka wysłąc jednego żołnierza do przeciwnika x- tylko jednego ? s-tak tylko jednego x-moge 1500 s-wyślij jednego jak ci pisze x-poszedł (mija godzina) s-pusciłes zołnierza bo go nie widze ? x-nie widzisz go bo go u mnie nie ma s-a gdzie jest ? x-kazałeś puścić to go puściłem tam gdzie kazałeś s-no dobra ale patrze w raporty i widze ze nie ma ataku x-ty sie pytaj mnie a ja ciebie kazałes puścic to puściłem !!!!!!!!!!!!!! s-jak puściłeś jak nie ma ataku ?! cos puścił ?! SPRAWDŹ (tu się zdenerwowałem) x-posiłki mu puściłem s-a cos miał puścić ?????? x-człowieku ja od dzisiaj gram, brat jest w szpitalu miałem nic nie mówic bo się bał że go z sojuszu wywalisz bo teraz w eWatykan grasz i szalejesz s-ja szaleje ?! <załamka> ja chce dorwać przeciwnika a nie szaleje ! wyślij mu jeszcze raz tego żolnierza wyślij atak s-wysłąleś ? x-wyslałem ale nie wiem czy dobrze s- gdzie wysłałeś ? x- na oaze jak kazałeś s- Boze ... nie oaze tylko osade jak czytasz baranie ?! x-ja mam tylko 15 lat i nie umiem w to grac !!!! s-15 lat masz i fajki palisz ?! czekaj niech brat wróci to mu powiem x-nie zdazysz :D:D:D s-a to czemu ? x-bo go skasuje hehehe s-dobra nie kasuj, nie napisze mu ale wyślij porzadnie tego fejka na atak
.........
Takiej korespondencji mam tam kilka dziennie Łacznie z pytaniem jak mozna zwierzeta z oazy przejąc w poczet swoich zołnierzy <rozpacz> Moja odpowiedz była taka : widziałes kiedys tygrysa z hełmem na głowie ? - nie - no to masz odpowiedź
hehehe kumpel z Watykanu mi przesłał:)))
|